1. Wykonana przez nauczyciela aplikacja do utrwalania, np. Kahoot, który uczniowie mogą rozwiązywać nawet nie mając telefonów komórkowych; każdy uczeń ma w zeszycie za okładką 4 kartoniki z bloku technicznego pomalowane na kolory odpowiedzi kahoota: niebieski, zielony, czerwony i żółty/pomarańczowy. Nauczyciel loguje się do danego quizu, przygotowanego specjalnie do utrwalanego tematu. Po kolei pokazuje uczniom pytania, a oni podnoszą do góry kartonik w kolorze prawidłowej odpowiedzi. Po każdym pytaniu podajemy prawidłową odpowiedź i w razie potrzeby tłumaczymy.
2. Gra planszowa - uniwersalna plansza typu "snakes and ladders" lub "wyścig"; niektóre pola są oznaczone znakiem zapytania (u mnie na zdjęiu to motylki). Uczniowie rzucają kostką i przesuwają pionki po planszy, a jeśli zatrzymają się na oznaczonym polu biorą ze stosu kartonik z pytaniem i odpowiadają na nie. Jeśli odpowiedzą prawidłowo, grają dalej; jeśli się pomylą - czekają 1 kolejkę. Czytanie pytania na głos sprawia, że cała grupa powtarza sobie materiał.
3.Gazetka ścienna, ale zawierająca tylko np. zdjęcia, bez podpisów. W wolnej chwili możemy odnosić się do gazetki i zadawać uczniom pytania: Co to jest? Czemu ten dom stoi na palach? itp.
4.Nauczyciel podaje temat, uczniowie pracują w parach i opowiadają sobie nawzajem wszystko, co wiedzą na dany temat. Najpierw mówi jedna osoba, a potem druga dodaje coś od siebie, jeśli wypowiedź pierwszego ucznia nie była kompletna. Następnie uczniowie łączą się w czwórki (2 pary) i powtarzają procedurę, najpierw jedna para, potem druga uzupełnia wiadomości pierwszej. Można dodać jeszcze pracę w szóstkach, ale to zabiera sporo czasu.
5.Na dywanie w środku kręgu leżą zdjęcia lub słowa związane z omawianym tematem. Stosujemy metodę "gorącego krzesła", czyli zaczyna ta osoba, która jako pierwsza jest gotowa, potem wyznacza kierunek rundki - w prawo lub lewo od siebie. Uczniowie po kolei komentują jedno zdjęcie lub tłumaczą, w jaki sposób wybrane przez nich słowo pasuje do tematu.
6.W środku kręgu leżą słowa lub wyrażenia związane z tematem, a uczniowie po kolei układają po jednym zdaniu z wybranym słowem.
7. Z ruchem: nauczyciel podaje zdania na dany temat, jeśli zdanie jest prawdziwe uczniowie podskakują, jeśli zdanie jest fałszywe, uczniowie kucają;
8.Nauczyciel ma przygotowany zestaw pytań na karteczkach. Uczniowie ciągną po jednej karteczce, czytają na głos pytanie, czekają chwilkę dając innym czas na zastanowienie i udzielają odpowiedzi (ewentualnie proszą kogoś innego o pomoc).
9. Nauczyciel ma przygotowany zestaw pytań na kartce / w komputerze. Czyta kolejno pytania, a chętni uczniowie odpowiadają. Metodę nr 8 i 9 można urozmaicić, przyznając uczniom punkty za prawidłowe odpowiedzi. W ten sposób powstaje gra, która nie wymaga wielkich przygotowań. Osoba, która zdobędzie najwięcej punktów może np. dostać dobrą ocenę, plusa, albo... następnego dnia może w nagrodę podjadać podczas lekcji.
10. Duża kostka do gry (można takie zamówić w sklepie z pomocami dydaktycznymi lub kupić w sklepie z zabawkami za kilkanaście złotych - ja używałam miękkiej, pluszowej kostki dla dwulatków, bo nie lubię hałasu. Do każdej ściany kostki przyklejamy kawałek rzepu samoprzylepnego, drugą część do karteczki z hasłem / rysunkiem itp. Karteczki przyczepiamy do kostki. Dzieci siedzą w kole i rzucają kostką, mówiąc z czym im się kojarzy lub co wiedzą na temat, który wypadnie.

Nie da się chyba przecenić wagi ani przydatności powtórek. Zwłaszcza tych cyklicznych. Uczniowie są w stanie zapamiętać nawet trudny materiał, jeśli wystarczająco go utrwalą. Kilkukrotne wracanie do danego tematu, chociażby w formie "rozgrzewki" na początku lekcji, jest bardziej przydatne niż praca domowa, którą uczniowie nie zawsze wykonują samodzielnie... A dobrze zaplanowana powtórka może jednocześnie być urozmaiceniem lekcji, a czasami po prostu dobrą zabawą.